27 listopada 2011

Ostatnią Karę Śmierci W Polsce Wykonano W 1988 roku

stryczek
DZISIAJ SIĘ DOWIEDZIAŁEM, że po raz ostatni wyrok kary śmierci został wykonany w Polsce w 1988 roku.

Kara śmierci, zwana również najwyższym wymiarem kary, polegająca na pozbawieniu życia sprawcy przestępstwa, stosowana była we wszystkich systemach prawnych, także tych zwyczajowych, w całej historii ludzkości. Głównym powodem jej stosowania miało być przeciwdziałanie przestępczości i prewencyjne odstraszenie ludzi od konfliktów z prawem, stąd też powszechne w dawnych czasach były publiczne egzekucje. O ile w czasach nam współczesnych, kara śmierci
zarezerwowana była dla najcięższych przestępstw typu morderstwo i zdrada stanu, to dawniej życie można było stracić za czyny, które w dzisiejszym ustawodawstwie w ogóle nie są przestępstwem. W przeszłości szafowanie karą śmierci było na porządku dziennym, a pozbawienie ludzi życia za cudzołóstwo, czary czy bluźnierstwo niczym nadzwyczajnym.

W powojennej Polsce kara śmierci orzekana była z reguły w procesach o morderstwo i to seryjne lub ze szczególnym okrucieństwem. Od tej reguły były jednak wyjątki. W roku 1965 wykonano karę śmierci na Stanisławie Wawrzeckim, głównym podejrzanym w tzw. aferze mięsnej. Wyrok śmierci zapadł też w podobnej sprawie, zwanej aferą skórzaną. W tym jednak przypadku kara nie została wykonana ze względu na ułaskawienie skazanego przez Radę Państwa. Zawsze po wydaniu przez sąd wyroku kary śmierci to właśnie Radzie Państwa przysługiwało prawo łaski. Jeżeli z niego nie skorzystała, wyrok był wykonywany.

Za gwałt i morderstwo ze szczególnym okrucieństwem skazany został również 29 letni Stanisław Czabański z Tarnowa. Po tym jak odwiózł do szpitala swoją ciężarną żonę udał się do znajomej czterdziestokilkuletniej nauczycielki. Podstępem wywabiając kobietę z domu, wywiózł ją do lasu gdzie następnie brutalnie zgwałcił i zamordował zadając jej 27 ciosów kluczem do kół. Wrócił do mieszkania kobiety z zamiarem zamordowania jej dwóch córek, które wiedziały z kim wyszła ich matka. Dziewczynkom na szczęście udało się uciec. Wyrok na Czabańskim, śmierć przez powieszenie, został wykonany w czwartek 21 kwietnia 1988 roku o godzinie 17:30 w Areszcie Śledczym przy ulicy Montelupich w Krakowie.

W tym samym 1988 roku zostało w Polsce ogłoszone moratorium na wykonywanie kary śmierci. Mimo tego sądy orzekały ją jeszcze kilkukrotnie lecz nigdy nie została już wykonana. W 1995 roku w wyniku amnestii wszystkie niewykonane wyroki śmierci zamienione zostały na kary 25 lat pozbawienia wolności.

Dodatkowe fakty
  • Ostatnia publiczna egzekucja w Polsce miała miejsce 21 lipca 1946 w Poznaniu, gdzie na stokach cytadeli powieszono nazistowskiego zbrodniarza Arthura Greisera.
  • 28 kwietnia 1983 w Strasburgu uchwalono protokół nr 6 do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka z 1950, znoszący wśród sygnatariuszy karę śmierci w czasie pokoju. Dodatkowo, 3 maja 2002 r. uchwalono w Wilnie protokół nr 13 do tej konwencji, bezwzględnie znoszący karę śmierci, także podczas wojny.
  • Kara śmierci w Polsce po 1956 roku wykonywana była poprzez powieszenie skazanych w procesach cywilnych. Skazani na podstawie prawa wojskowego byli rozstrzeliwani.
  • Ze względu na utajnienie notatek i protokołów sporządzanych podczas przeprowadzania egzekucji nie do końca wiadomo jak przebiegały.
  • Niejaki Tadeusz Wencel gdy wieszano go za morderstwo na pytanie o ostatnie życzenie poprosił o spotkanie z Wojciechem Jaruzelskim w ważnej sprawie państwowej. Ostatecznie skończyło się na napisaniu listu.
  • Gdzieś w latach 70-tych zdarzyło się ponoć, że jakiś git-człowiek w momencie, gdy prokurator zaczął odczytywać wyrok, przerwał mu i powiedział: „niech pan przestanie pierdolić, a wy chłopaki, róbcie swoje”.
  • O innych sposobach egzekucji możesz przeczytać również w "10 Najbardziej Brutalnych Sposobów Egzekucji"
Źródło 1 2 3

Odwiedź nas
FacebookGoogle plus

5 komentarze:

Anonimowy pisze...

"powieszono nazistowskiego zbrodniarza Arthura Greisera"
powinno być
"powieszono niemieckiego zbrodniarza Arthura Greisera"
nie ma,nie było takiej narodowości jak nazistowska. Pozdrawiam

Unknown pisze...

Ale były takie przekonania polityczne jak nazizm. Nie jest powiedziane że mówiono o narodowości. To wytykanie naciąganych błędów które istnieją tylko w Pańskiej głowie, Panie Anonimowy. Inaczej zwane pieniactwem. W takim wypadku to "pozdrawiam" na końcu, to jest kolejny nawyk albo gorzka ironia.

Anonimowy pisze...

„niech pan przestanie pierdolić, a wy chłopaki, róbcie swoje”.

Co miał słuchać jakiegoś urzędasa

Anonimowy pisze...

W Polsce za okupacji na tramwajach czy kinach było napisane "tylko dla niemców" a nie nazistów. A nad wejściem do niemieckiego obozu zagłady na terenie Polski było napisane "arbeit mein frei" w języki niemieckim, a nie nazistowskim. Po za tym hitlera wybrał na przywódcę większością naród niemiecki o poglądach nazistowskich. HITLEROWSKIE NIEMCY i tyle.

Ile razy to już słyszałem...? Poczynając od wiarusów Napoleona zesłanych na Santo Domingo, poprzez wrzuconych na Kaukaz do walki z góralami byłych oficerów z powstania listopadowego, polskich lotników i marynarzy z Anglii, a na aktualnych żołnierzach z Afganistanu czy Iraku kończąc - zawsze byliśmy wyciskani jak ścierka do ostatniej kropli krwi a potem wyrzucani...Teraz czytam angielskie chwalby o potędze umysłów kryptologów... wyłącznie a jakże ...angielskich , oglądam film o dzielnych amerykańskich komandosach opanowujących U-boota celem zdobycia maszyny ENIGMY, widzę jak wspaniali żydowscy chłopcy niszczą Hitlera wraz z całym jego sztabem we Francji, podziwiam naród niemiecki w filmie "Unser Father, unsere Muther " składający się praktycznie w całości z antyfaszystów i myślę sobie... tak sobie myślę... że chyba nie mamy szans... Nie umiemy krzyczeć o byle co jak Żydzi, I nie umiemy zdradzać jak Anglicy... nie umiemy kłamać w żywe oczy jak Rosjanie... i nie umiemy wybielać się jak Niemcy,... szkoda. Po prostu skazani jesteśmy na zapomnienie.

Menschenfreund pisze...

Po 1.: nad bramami obozòw koncentracyjnych widoczny jest napis "Arbeit macht frei" ("praca robi wolnym".,
Po 2. W Niemcach nalekcjach historii uczy się że Arthur Greiser(urodzony w okolicach Poznania)został skazany na karę śmierci za to że był nazistom i że brał udział w zbrodni i morderstwie nad (ponad sto tysięcy) Polakòw i Żydòw. Greiser mieszkał i udzielał sie politycznie przez większość lat w Wolnym Mieście Gdańsk. Po umowie w Versailles miasto Gdańsk nie należało więcej do Księstwa Niemieckiego Tu Greiser, uczęszczał do szkoły, gdzie między innymi nauczył się mòwić i pisać perfekcyjnie po polsku. Greiser był z przekonania politycznego NSPD-owcem i należał do SS. Propagował i żył ideologią nazistowską. Zaaresztowany został przez Amerykanòw. Papież Pius XII upraszał sie za jego ułaskawienie.
Po 3. Film nazywa sie w oryginale:"Unsere Mütter, unsere Väter"

Prześlij komentarz

Pamiętaj, że komentarze służą wyrażeniu opinii na temat zamieszczonych postów. Zachowaj szacunek do innych czytelników bloga. Spam i wulgarne treści będą usuwane.

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Share

Widgets

 
Design by Free WordPress Themes | Bloggerized by Lasantha - Premium Blogger Themes | Best WordPress Themes

Nie zapomnij polubić mnie na FACEBOOK'u

X